Jacek Sasin na temat braku koncesji dla Telewizji Trwam: „Uczestniczyłem w Sejmie w obradach Komisji Kultury i Środków Masowego Przekazu, gdzie była omawiana sprawa przyznania koncesji dla Telewizji Trwam. Muszę powiedzieć, że ta dyskusja, która tam trwała, ona daje naprawdę bardzo wiele do myślenia i myślę, że gdybyśmy mogli przy tym stole wszyscy posłuchać, jak również Polacy posłuchać, jak ta dyskusja wyglądała, to może ta dyskusja by publicznie wyglądała inaczej. Otóż wyraźnie było widać w tej dyskusji, że jest to decyzja polityczna, nie mająca absolutnie nic wspólnego z oceną możliwości finansowych Telewizji Trwam czy fundacji Lux Veritatis. Zresztą co śmieszne, w zależności od potrzeb ta fundacja jest przedstawiana albo jako potężny koncern medialny, niezwykle bogaty, opływający w dostatki, albo jest przedstawiana jako biedna i nie mająca pieniędzy.
Chodzi o walkę o jasne zasady i o wolność słowa. Nie może być tak, że organ konstytucyjny jakim jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wskazuje, która telewizja jest dobra, a która nie jest dobra. Ta, która popiera rząd jest dobra i może dostać koncesję, a ta, która wyraża inny pogląd, reprezentuje inne grupy społeczne jest niedobra...
ZOBACZ ZAPIS